Zmiany w biologii patogenów w rzepaku dzieją się na naszych oczach
dr Andrzej Brachaczek, Dyrektor ds. Badań i Rozwoju, Innvigo
Jakie są kluczowe choroby rzepaku, które trzeba zacząć kontrolować już jesienią?
Jesień jest krytyczna w ograniczaniu patogenów rzepaku rodzaju Plenodomus oraz Verticillium (sprawców suchej zgnilizny kapustnych i werticiliozy). Zlekceważenie ich rozwoju powoduje zmiany nieodwracalne, a w konsekwencji straty plonu, które szacuje się średnio na poziomie 30–50%.

Obserwacje rozwoju sprawców suchej zgnilizny kapustnych w minionym sezonie jesiennym
Ostatni sezon jesienny był zupełnie odmienny od tych z ponad 20-letnich obserwacji i badań. Mieliśmy dwie fale infekcji, a zarazem inkubacji patogenów rodzaju Plenodomus.
W historii obserwacji zdarzały się takie dwie fale kilka razy, związane to było z masowym uwalnianiem zarodników z owocników grzyba, które dojrzewały etapami. Nigdy jednak nie zdarzało się tak, jak w sezonie jesiennym 2023.
Proces uwalniania zarodników patogenów odbywał się bez zakłóceń. Natomiast proces inkubacji odbywał się w dwóch terminach: na początku sezonu oraz po jego zakończeniu.
Prawdopodobnie silna operacja słoneczna, niska wilgotność zapobiegły skutecznym infekcjom. Zarodniki osiadły na liściach i nie mogły zainfekować uprawy rzepaku . Kiedy pogoda diametralnie się zmieniła, dochodziło do silnych infekcji bardzo późno w sezonie, a proces inkubacji zachodził intensywnie nawet pod śniegiem na początku grudnia. Ta sytuacja prawie wszystkich zaskoczyła, mało kto zdołał zabezpieczyć plantacje rzepaku na taką okoliczność. Dodatkową kwestią było, czym ochronić rzepak?



Na czym polegają zmiany w biologii sprawców suchej zgnilizny kapustnych?
Obserwujemy w ostatnich latach bardzo głębokie i poważne zmiany w metabolizmie oraz cyklach infekcyjnych sprawców suchej zgnilizny kapustnych.
Po pierwsze nastąpiła zmiana w strukturze gatunkowej sprawców choroby. W populacji pojawiła się zmiana w dominacji gatunkowej na korzyść mniej podatnego i szybciej rozwijającego się Plenodomus biglobosus.
Po drugie nastąpiło rozszerzenie okresu infekcyjnego tego sprawcy. W minionym już okresie Plenodomus biglobosus infekował głównie wiosną. W ostatnich latach infekcje zaczynają się już jesienią i kontynuacja następuje wiosną.
Po trzecie do inkubacji sprawców w szczególności Plenodomus biglobosus dochodzi od wczesnej jesieni na młodych siewkach do samej zimy, nawet pod śniegiem, niezależnie od regionu Polski.
Jaki model ochrony rzepaku się sprawdził?
Model ochrony obejmuje aplikacje od fazy 2-3 liścia rzepaku do ostatniego momentu, kiedy można wjechać w pole na koniec sezonu. Wykorzystuje się mieszaniny zbiornikowe fungicydów na rzepak w odpowiednich proporcjach i składnikach, środki fitosanitarne o zróżnicowanym sposobie działania oraz środki biologiczne. Np. wprowadzono użycie miedzi systemicznej, zabezpieczono plantację na okres zimy i przedwiośnia środkiem mikrobiologicznym, wprowadzono azoksystrobinę do zastosowania już jesienią. Zastosowanie koniecznego układu difenokonazolu, chlorku mepikwatu i metkonazolu jest już standardem wieloletnim. Z punktu widzenia kontroli patogenów sprawców suchej zgnilizny kapustnych najważniejsze jest zastosowanie difenokonazolu w dawce 125 g s.a./ha.
Czy pojawiły się jakieś inne zagrożenia dla uprawy rzepaku?
Pojawiły się choroby, które do tej pory miały niewielkie znaczenie albo występowały raz na kilka lat. W tym sezonie lokalnie występowały, powodując znaczne straty. Są to: cylindrosporioza i biała plamistość liści rzepaku. Badania sprawców tych chorób trwają, nie mamy na tę chwilę prognoz ich rozwoju i oceny ryzyka zagrożenia. Nie wiemy, czy ich rozwój wynikał ze szczególnych warunków meteorologicznych i ich znaczenie nie będzie wysokie w przyszłości, czy przeciwnie dojdzie do ich rozwoju na szerszą skalę.
Czy czekać na pierwsze objawy suchej zgnilizny kapustnych?
Nie czekamy na pierwsze objawy suchej zgnilizny kapustnych. Kiedy je zobaczymy, jest już za późno na zabieg dający optymalną skuteczność.
Przerost strzępki grzyba w kierunku od plamy nekrotycznej do szyjki korzeniowej przez nerwy i ogonek liściowy następuje do 16 mm na dobę.
Mamy ograniczoną możliwość reakcji w okresie takiego przerostu, a leczenie rośliny, kiedy patogen zasiedlił szyjkę korzeniową, nie przynosi dobrych efektów.
Podsumowanie
Zmiany klimatyczne, zmiany w cyklach infekcyjnych patogenów, rozwój patogenów termofilnych wymagają w uprawie rzepaku zmodyfikowania i dostosowania programów ochrony fungicydowej rzepaku.
Ze środków ochrony roślin należy korzystać z zachowaniem bezpieczeństwa. Przed każdym użyciem przeczytaj informacje zamieszczone na etykiecie i informacje dotyczące produktu. Zwróć uwagę na zwroty wskazujące na rodzaj zagrożenia oraz przestrzegaj zasad bezpiecznego stosowania produktu wskazanych na etykiecie.