W poszukiwaniu alternatyw dla suszenia kukurydzy

Przez ostatnie lata najbardziej popularnym sposobem konserwacji mokrej kukurydzy było jej suszenie. Do tego celu wykorzystywane są profesjonalne suszarnie, które w swojej działalności zużywają paliwo oraz energię elektryczną. Paliwem jest gaz, słoma, węgiel lub olej napędowy czy opałowy. W obecnych czasach, gdy sytuacja polityczna w Europie nie jest stabilna, ceny wszystkich paliw wzrosły drastycznie. Pojawił się również problem z dostępnością paliw na rynku. Ceny energii elektrycznej również są dużo wyższe w porównaniu z cenami choćby sprzed roku. To wszystko przełożyło się na wzrost kosztów suszenia o około 50%. Pamiętać trzeba również o potrzebie zabezpieczenia odpowiedniej powierzchni magazynowej, aby móc kukurydzę przechować.

Szukając alternatyw dla konserwacji tego zboża, podstawową metodą, o której trzeba wspomnieć,jest kiszenie kukurydzy. Jest to proces polegający na obniżeniu pH zakiszanego materiału tak, aby zatrzymać rozwój niepożądanych procesów mikrobiologicznych, takich jak rozwój pleśni czy drożdży. Aby proces kiszenia mógł nastąpić, muszą być spełnione podstawowe warunki, do których zalicza się utrzymywanie warunków beztlenowych oraz dostarczenie do zboża bakterii kwasu mlekowego. To te bakterie odpowiadają za proces obniżenia pH, wytwarzając kwas mlekowy. Najprostszym sposobem dodania bakterii kwasu mlekowego jest zastosowanie inokulantu bakteryjnego – Biosilac żółty. Bakterie w nim zawarte w bardzo szybki sposób kolonizują środowisko, w którym się znajdują. Bakterie te są fakultatywnymi beztlenowcami, co oznacza, że na początku procesu kiszenia zużywają resztki tlenu zawarte w zbożu, po czym dalej rozmnażają się w warunkach beztlenowych. Bez dostępu do tlenu pleśnie nie mogą się rozwijać, co jest jednym z warunków długiego przechowywania materiału. Oprócz produkcji kwasu mlekowego, bakterie zawarte w tym produkcie potrafią wytworzyć również kwas octowy. Połączenie tych dwóch kwasów daje pewność, że kukurydza nie będzie się psuła. Należy również wspomnieć, że koszt zastosowania inokulantu to około 5 zł/t i jest zdecydowanie niższy od kosztu stosowania kwasu rolniczego. Dodatkowo preparaty bakteryjne nie powodują korozji maszyn, co znacząco wpływa na amortyzację urządzeń. Najlepszym sposobem aplikowania takich produktów są aplikatory, które można montować na większości maszyn do śrutowania lub pakowania kukurydzy.

Do magazynowania kukurydzy polecamy rękawy foliowe, które stwarzają bardzo dobre warunki beztlenowe. Niewątpliwą zaletą rękawów foliowych jest fakt, iż są ustawiane na otwartej przestrzeni. Nie potrzebujemy powierzchni magazynowej. Stwarza to możliwości do zgromadzenia dużej ilości surowca we własnym gospodarstwie. Z kolei to wszystko sprawia, że kiszenie staje się bardzo dobrą alternatywą dla suszenia ziarna kukurydzy.

Odbieraj bezpłatne rekomendacje ekspertów dotyczące Twojej uprawy!

Dołącz do Nas:

Zapisz się już dziś i razem z Nami zbieraj rekordowe plony!